Autorka: Anna Miler
–
Jedną z najważniejszych zmian w organizacji pracy w związku z pandemią jest przeniesienie się znacznej części pracowników i pracowniczek do home office’u – praca z domu, a wraz z nią ograniczenie kontaktów społecznych, oszczędności, zmiany w organizacji czasu pracy. Z drugiej strony praca z domów, rzadko przystosowanych do potrzeb pracy i nauki kilku osób, staje się męcząca. Projektanci osiedli zaczynają uwzględniać przestrzenie do pracy wspólnej w nowych inwestycjach.
Jak w tej sytuacji odnajdują się coworkingi, których idea opiera się na współpracy z innymi, budowaniu kontaktów podczas spotykania się w przestrzeni realnej? Opowiedziały o tym przedstawicielki trzech gdańskich coworków – coworkingu w Inkubatorze Starter, Świetlicy Collective Space oraz Mind Dock.
Coworking – miejsce do pracy i społeczność
W coworkingu Inkubatora Starter na gdańskim Przymorzu pracują osoby prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze, pracownicy zagranicznych korporacji jak i osoby prywatne. Chęć wyraźnego dzielenia czasu na dom i pracę była od początku ich motywacją do wynajęcia tutaj biurka. Pandemia nie wpłynęła na ich zajętość. Możliwość spotkania się z innymi członkami i członkiniami społeczności była dla najemców istotna także w czasie wiosennego lockdownu. Doceniają oni położenie coworkingu w centrum biznesowym Gdańska, a jednocześnie kameralną atmosferę i spokój, które sprzyjają tworzeniu się relacji. – W coworkingu nawiązały się kontakty biznesowe, ale też prywatne – to współpraca przy projektach, ale też wspólne morsowanie – mówi Katarzyna Mikucińska odpowiedzialna za relacje z klientami w Inkubatorze Starter.
Coworking działa 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobą, a najemcy mają swobodny dostęp, z którego korzystają zarówno w weekendy jak i wieczorami – kiedy zbliża się deadline lub chcą popracować w samotności. Dla tych, którzy wolą krótsze zobowiązania przygotowana jest oferta hot desków – biurka do pracy na dzień, tydzień lub miesiąc. Może się sprawdzić, kiedy przyjeżdżasz do miasta na chwilę lub niespodziewanie robi się tłoczno podczas pracy i nauki zdalnej w domu.
Świetlica Collective Space (https://www.instagram.com/swietlica_cowork/) – coworking znajdujący się we wrzeszczańskiej kamienicy – w czasie lockdownu postawiła na utrzymanie kontaktu ze swoją społecznością – dzieląc się na Instagramie wskazówkami na temat pracy w domu, udostępniając inspirujące lektury, informacje o możliwych dofinansowaniach, zachęcając do wspierania innych osób będących w trudnej sytuacji, a w końcu prowadząc zbiórkę na utrzymanie coworku z nagrodami w postaci oryginalnych koszulek. Paulina Haak i Kasia Bartoszewicz udowodniły, że coworking to nie tylko miejsce, ale też społeczność.
– Pandemia przyniosła kilka zmian w Świetlicy. Nasza przestrzeń coworkingowa musiała szybko dostosować się do wszystkich obostrzeń i wymagań pandemicznych. Pomimo szybkich działań wszyscy przenieśli się do domów na dłuższy czas, a wiele osób zrezygnowało z biurka we wspólnej przestrzeni. Świetlica dopiero niedawno wróciła do poprzedniego rytmu (aktualnie prawie wszystkie biurka są znów zajęte). Musiałyśmy też przenieść się do online’u, a w przypadku coworkingu nie jest to łatwe zadanie. Dlatego postanowiłyśmy ten czas wykorzystać na działania w social mediach, które będą wspierać naszą społeczność. Dodatkowo otworzyłyśmy swoje głowy na nowe możliwości wykorzystania potencjału społeczności Świetlicy. Zdecydowałyśmy się stworzyć nowy projekt działający na zasadzie kreatywnego kolektywu. Kolektyw skupia specjalistów m.in. z dziedzin takich jak: projektowanie graficzne, fotografia, video itp. Wspólnie pracują nad budowaniem wizualnej obecności świadomych marek w social mediach.
Nowe miejsce na gdańskiej mapie
W drugiej połowie października 2020 roku otwarty został coworking w zabytkowym Budynku Dyrekcji na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej – Mind Dock. Jego uruchomienie planowane było od dawna, pandemia tylko nieznacznie wpłynęła na harmonogram prac nad adaptacją niegdysiejszej stoczniowej administracji.
– Jak się okazało na początku pandemii, nasza firma była bardzo dobrze przystosowana do ewentualnej pracy zdalnej i poradziła sobie z tym wyzwaniem – mówi Agnieszka Braun, Leasing Manager w Stoczni Cesarskiej. Nasz Dyrektor podjął wówczas decyzję, że zdalnie kontynuujemy pracę nad wszystkimi projektami, aby być gotowym, jak sytuacja się uspokoi. Była to bardzo dobra decyzja. Po powrocie do budynku Dyrekcji wdrożyliśmy wszelkie zalecenia GIS’u i Ministerstwa Zdrowia, aby pobyt w nim był dla wszystkich możliwie bezpieczny. Przy wejściu wprowadziliśmy obowiązkową dezynfekcję i pomiar temperatury, zobowiązaliśmy wszystkich użytkowników do noszenia maseczek w częściach wspólnych, zwiększyliśmy częstotliwość wietrzenia i sprzątania powierzchni wspólnych ze szczególnym uwzględnieniem powierzchni „wrażliwych” i obszarów „o dużym natężeniu ruchu” oraz zaleciliśmy naszym najemcom wprowadzenie szeregu procedur dot. indywidualnych powierzchni, w tym między innymi wprowadzenie polityki „czystego biurka”.
Otwarcie budynku z 1876 roku po gruntownej renowacji, na które czekało wiele osób, transmitowane było online.
– Dla nas oprócz budynków najważniejszym dziedzictwem na terenie jest jego historia i pamięć o społeczności, która rozsławiła ten teren – kontynuuje Agnieszka Braun. Mind Dock jest to przestrzeń otwarta dla freelancerów, jak i małych firm, poszukujących elastycznych i gotowych rozwiązań, w których mogą wynająć jedno lub kilka biurek na dowolne okresy. Jej społecznym sercem jest strefa relaksu z dużą kuchnią, otoczona wygodnymi miejscami do siedzenia, dostępnymi także dla wszystkich najemców budynku, podwieszanymi fotelami i zielenią, wykreowaną w otoczeniu wieży zegarowej oraz klimatycznych stref współdzielonych.
Wprowadzają się tam pierwsi najemcy – to gratka dla miłośników Stoczni, których jest niemała grupa.
Czas próby
Paulina Haak i Kasia Bartoszewicz ze Świetlicy uważają, że czas kwarantanny umocnił ich przekonanie jak ważne jest tworzenie wizerunku marki poprzez działania w sieci. – Dostosowałyśmy naszą ofertę do szerszych działań online: stworzyłyśmy pokój do nagrań szkoleń, prowadzenia webinarów oraz live’ów na Youtubie, Facebook’u i Instagramie. Nauczyłyśmy się jak nietrwałe są wszystkie plany i predykcje. Stara prawda, że wszystko płynie nabrała nowego wymiaru. Okazało się, że wszystko się może zmienić diametralnie z dnia na dzień i wszystko to co do tej pory widziałyśmy o świecie i ludziach przestaje mieć pokrycie w rzeczywistości. Najwięcej jednak nauczyłyśmy się o sobie. Wiemy już, że potrafimy włączyć tryb kryzysowy i nawigować biznesem w krawędziowych warunkach, ale też jak trudno jest prosić o pomoc. Nauczyłyśmy się też dużo o ludziach – o tym, że mamy przyjaciół tam, gdzie się tego nie spodziewałyśmy. I że to co robimy, czyli dawanie okazji ludziom do bycia razem, jest jeszcze ważniejsze, niż nam się wydawało – kończą słowami, pod którymi podpisałaby się pewnie większość osób prowadzących przestrzenie coworkingowe.
Lista coworkingów na Pomorzu znajduje się w przewodniku po pomorskim ekosystemie startupowym „Morze nowych technologii. Pomorskie 2020” wydanym w sierpniu tego roku. Można go pobrać TUTAJ
Jedną z najważniejszych zmian w organizacji pracy w związku z pandemią jest przeniesienie się znacznej części pracowników i pracowniczek do home office’u – praca z domu, a wraz z nią ograniczenie kontaktów społecznych, oszczędności, zmiany w organizacji czasu pracy. Z drugiej strony praca z domów, rzadko przystosowanych do potrzeb pracy i nauki kilku osób, staje się męcząca. Projektanci osiedli zaczynają uwzględniać przestrzenie do pracy wspólnej w nowych inwestycjach.
Jak w tej sytuacji odnajdują się coworkingi, których idea opiera się na współpracy z innymi, budowaniu kontaktów podczas spotykania się w przestrzeni realnej? Opowiedziały o tym przedstawicielki trzech gdańskich coworków – coworkingu w Inkubatorze Starter, Świetlicy Collective Space oraz Mind Dock.